Po długim szyciu a to dlatego, że maszyna mi bardzo supełkowała a ja za wogule nie znam się na regulowaniu ściegu bo jak już uda mi się względnie go ustawić to wystarczy , że zmienię materiał albo grubość materiału i po moim wysiłku jest nieznośnie czuła na tym punkcie a że ja mało kiedy szyję to i maszyna nie współpracuje ze mną . Jeszcze parę drobiazgów do całkowitego wykończenia mi zostało ale to już ręczna raczej praca no i MP jakiegoś patyczka poszuka aby zawiesić bo na razie na szpilkach do tapety przymocowałam .I tak oto powstał mój listownik.
Małe zbliżenie
Długo szukałam materiału i ostatecznie wkomponowałam w jasnym odcieniu bo już nie miałam z czego wybierać
Śliczny listownik. Hafcik uroczy. Bardzo podobają mi się filcowe kieszonki-koperty. I wszystko będzie miało swoje miejsce
OdpowiedzUsuńhafcik sliuczny i bardzo ciekawy pomysl jego wykorzystania...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł i pięknie wykonany w połączeniu z haftem!!
OdpowiedzUsuńhehe ja chyba wiem czemu nie miałaś materiałówe na wykończenie, przeca ja u siebie mam pudło pełne szmatek od Ciebie :P śliczny ten hafcik jest, skąd go masz?
OdpowiedzUsuńJak byłam u Ciebie to pożyczyłaś mi dwie gazetki i tam właśnie znalazłam ten alfabet i najbardziej mi przypasował
UsuńBardzo fajny pomysł i cudne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rewelacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny listownik, w ogóle ładny blog chętnie będę tu zaglądać, sama nie robię takich rzeczy ale bardzo mi się podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i pomysłowy listownik ;o) Dziękuje za odwiedziny ;o)
OdpowiedzUsuńPiekny listownik :)) bardzo mi sie podoba , pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńśliczny listownik:))
OdpowiedzUsuń