Wydawało by się, że tylko w ramkę i powiesić, ale okazało się że ramka za duża. Pomarudziłam ślubnemu i dla świętego spokoju oprawił i powiesił i tym sposobem jeden mały kroczek do przodu, Ojciec Święty zawisł na ścianie
pomału też przybywa moich rączek zaślubionych, najgorsze jest to, że się pomyliłam na drugim palcu i nie wiem jak z tego wybrnę
Mam podobnego Papierza:))niestety nie wykonałam go sama:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńObraz przecudny!!! Wspaniały haft!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
ale ciekawa ramka :) gratulacje dla taty :D obetnij palucha jednego i z bańki bedziesz miała :D:P
OdpowiedzUsuńObraz jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam(tworczypoczatek)
Papież śliczny, bardzo mi się podoba. A pamiątkę ślubu chyba taką samą haftowałam w czerwcu. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńhttp://beabetita.blogspot.com/