Powstał też mały szaliczek do czapeczki, której nie zdążyłam pokazać, jakość zdjęć nie jest najlepsza bo jk zwykle siadam wieczorem do komputera
I na koniec mały klimacik przedświąteczny Zdaję sobie sprawę,że nie pokazuję się często ale mimo to bardzo dziękuję za pozostawienie miłych komentarzy
Piękne są te podgrzewacze:))))nigdy wcześniej takich nie widziałam:)))szaliczek słodziutki:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzecudne podgrzewacze w bardzo ładnych kolorkach!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny szaliczek!
Serdecznie pozdrawiam:))