Moje pierwsze karteczki

Afryka - początek No i nie wytrzymałam i musiałam zacząć zakupioną w ciemno wcale nie małą Afryke, Atak sie prezentuje w całości kanwa zamocowana juz w stojaku

Dwa dni temu wybrałam sie na zakupy i oczywiście nie mogłam minąć pasmanterii a tam pare babeczek trzyma po jednym pakuneczku i usłyszałam tylko że wyprzedaż czy promocja mniejsza z tym więc i ja ostatni pakuneczek , który się ostał wzięłam i z małym zainteresowaniem zaczęłam oglądać a że to dotyczyło DMC więc pomyślałam że pewnie drogie ale gdy spytałam o cene a ta wynosiła całe 15 złotego więc pomyślałam ze sama kanwa jest tego warta a podobała mi sie bo cieniowana wiec ją zakupiłam . W domku na spokojnie wypakowałam zawartość torebki z i aż oniemiałam -( dotąd nigdy nie kupowałam sobie czegoś takiego) mulinka świetnie oznakowana i sporo jej , wzorek bardzo czytelny no i spory kawałek kanwy cieniowanej i po namyśle chyba wyszyje tę Afryke bo szkoda mi mulinki żeby leżała gdzieś ....


A oto i moja pierwsza mini produkcja karteczek Świątecznych. Nie wiem co mi więcej czasu zajęło czy wyszycie motywów czy oklejanie końcowe.Miałam też pare zrobić wzorem matematycznym ale przyznam ze jeszcze musze poćwiczyć technike tego haftu. Może mi sie kiedyś uda. Na blogu też są to moje pierwsze samodzielne kroki i dlatego jest on tak ubogi ale z czasem mysle że będzie przybywać.